Nadchodzą zmiany w procedurze wydawania decyzji środowiskowych

Nadchodzą zmiany w procedurze wydawania decyzji środowiskowych

Nadchodzą zmiany w procedurze wydawania decyzji środowiskowych

Newsletter

Nowelizacja zmieni zasady wydawania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach

W ostatnich dniach kwietnia resort klimatu i środowiska poinformował, że zajmuje się opracowaniem projektu nowelizacji ustawy regulującej procedurę wydawania decyzji środowiskowych. Planowane zmiany mają dotyczyć głównie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach wymaganych dla inwestycji, które znacząco oddziałują na środowisko.

Jak czytamy na rządowej stronie, konieczność nowelizacji przepisów wynika z:

potrzeby podniesienia jakości procedur związanych z ocenami oddziaływania na środowisko, uszczelnienia i usprawnienia systemu, zidentyfikowanej podczas rewizji istniejących przepisów i zidentyfikowanych problemów związanych ze stosowaniem aktualnych przepisów prawa.

Nowelizacja ma objąć swym zasięgiem niemal wszystkie aspekty wydawania decyzji środowiskowych, od stron postepowania, przez wnioski i organy właściwe do wydawania decyzji, aż po kwestie związane z posługiwaniem się wydaną decyzją.

Na ten moment znane są jedynie cele i założenia projektowanych przepisów. Planowo projekt ustawy ma zostać przyjęty przez rząd w III kwartale 2025 r.

Wnioski w formie elektronicznej trafią do starostów

Nowelizacja przewiduje wprowadzenie obowiązku składania wniosków o decyzje środowiskowe wyłącznie w formie elektronicznej. Jednocześnie ograniczona zostanie ilość załączników, które wnioskodawca lub jego pełnomocnik musza dostarczyć w formie papierowej.

To jeszcze nie koniec – zmianie ulegnie też właściwość organów. Obecnie kompetencje do wydawania decyzji są rozproszone – w zależności do rodzaju przedsięwzięcia, wniosek składa się do wójta, burmistrza albo prezydenta miasta. Docelowo ich zadania przejąć ma starosta. MKiŚ argumentuje taki ruch chęcią podniesienia jakości prowadzonych postepowań. Zniknie też możliwość delegowania spraw do RDOŚ innych niż wynikające z właściwości miejscowej. Przypomnijmy, że dotychczas najmocniej obciążone pracą regionalne dyrekcje mogły przekazywać część rozpatrywanych wniosków do dyrekcji w innych regionach.

Organy opiniujące i uzgadniające z poszerzonymi kompetencjami

Celem MKiŚ jest również zapewnienie organom uczestniczącym w opiniowaniu możliwości późniejszego wypowiadania się na temat zmian i nowych rozwiązań wprowadzonych w trakcie dokonywania oceny oddziaływania na środowisko. Co więcej, organy zyskają możliwość wskazania innego wariantu realizacji inwestycji niż proponowany przez inwestora. Obecnie takie uprawnienie przysługuje im tylko w przypadku, kiedy wariant wybrany przez inwestora jest niemożliwy do realizacji.

Nowelizacja zakłada też doprecyzowanie zakresu dokumentów, które przedkładane będą organom opiniującym i uzgadniającym. Organ odpowiedzialny za opracowanie dokumentu podlegającego strategicznej ocenie ooś, będzie musiał udostępnić wyniki prowadzonego monitoringu organom, które brały udział w opiniowaniu i uzgadnianiu w ramach strategicznej oceny oraz społeczeństwu.

Doprecyzowanie katalogu stron postępowania i szerszy udział społeczeństwa

Nowelizacja ustawy ma na celu także usunięcie wątpliwości interpretacyjnych dot. m.in. stron postępowania oraz uczestników na prawach strony. Dodatkowo resort klimatu i środowiska planuje doprecyzowanie, które z praw rzeczowych (własność, najem, dzierżawa, użytkowanie) należy brać pod uwagę podczas ustalania katalogu stron. Prawdopodobnie doczekamy się więc zamkniętego katalogu podmiotów, które mogą być stronami w postępowaniu w sprawie o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach.

Znaczącym ułatwieniem będzie zwiększenie liczby stron, od których uzależniona jest możliwość korzystania z zawiadomienia poprzez publiczne obwieszczenie. Taka zmiana ma umożliwić częstsze, bezpośrednie doręczanie stronom zawiadomień dotyczących postępowań.

Nowelizacja przepisów ma również umożliwić społeczeństwu szerszy udział w postępowaniu. W szczególnych sytuacjach (jeśli przemawia za tym charakter sprawy), możliwe będzie wydłużenie terminu na składanie uwag i wniosków przez społeczeństwo. Jednocześnie organ właściwy do prowadzenia oceny oddziaływania na środowisko zostanie zwolniony z obowiązku rozpatrzenia uwag i wniosków wpływających do niego po wyznaczonym terminie.

Nowe reguły dla starych decyzji środowiskowych – czego można się spodziewać?

Założenia projektu nowelizacji przewidują też wprowadzenie przepisów regulujących korzystanie z już wydanych decyzji środowiskowych.

  • Wstrzymanie decyzji lub uchylenie natychmiastowej wykonalności oznaczają wstrzymanie inwestycji

Ważną informacją dla inwestorów jest planowana zmiana skutków wstrzymania decyzji środowiskowej oraz uchylenia rygoru natychmiastowej wykonalności. Zgodnie z projektowanymi przepisami, obie te sytuacje będą wiązały się z koniecznością wstrzymania prac inwestycyjnych w zakresie, w jakim znajdują one odzwierciedlenie w decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach.

  • Wydłużenie terminu obowiązywania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach

Przy wydłużaniu terminu używalności decyzji organy mają kierować się tymi samymi, ustandaryzowanymi kryteriami w toku podejmowaniu decyzji w zakresie potwierdzenia aktualności warunków realizacji przedsięwzięcia.

  • Obowiązywanie decyzji niezależne od praw właścicielskich

Aby uniknąć nieprzestrzegania obowiązków wynikających z decyzji środowiskowych przez nowych właścicieli instalacji, MKiŚ planuje poszerzyć krąg podmiotów zobligowanych do przestrzegania tych obowiązków oraz zapewnić ustawową ciągłość ich przestrzegania, niezależną od zmian w prawie własności oraz od stopnia realizacji przedsięwzięcia.

Źródło: Projekt ustawy o zmianie ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko oraz niektórych innych ustaw, https://www.gov.pl/web/premier/projekt-ustawy-o-zmianie-ustawy-o-udostepnianiu-informacji-o-srodowisku-i-jego-ochronie-udziale-spoleczenstwa-w-ochronie-srodowiska-oraz-o-ocenach-oddzialywania-na-srodowisko-oraz-niektorych-innych-ustaw8


recykling opon w Polsce obowiązki w autohandlu

Polska z najgorszym systemem recyklingu opon w Europie

recykling opon w Polsce obowiązki w autohandlu

Newsletter

10 grzechów głównych polskiego recyklingu opon

Polski ROP na opony nie działa od wielu lat, poziomy odzysku są niezgodne z przepisami UE, a cały system recyklingu opon w naszym kraju jest dysfunkcyjny – takie wnioski płyną z raportu Historia, która kołem się toczy opracowanego przez Polskie Stowarzyszenie Recyklingu Opon (PSRO). Na wstępie publikacji autorzy wymieniają 10 faktów, które pokazują skalę problemu.

Wśród wszystkich krajów członkowskich UE Polska zajmuje niechlubne 1. miejsce pod względem liczby niezagospodarowanych opon – odpowiadamy za 60% masy wszystkich nieprzetworzonych opon w całej Wspólnocie! Mamy też najniższy efektywny poziom recyklingu, drugie najmniej wymagające przepisy w zakresie ROP na opony oraz drugie najniższe realne opłaty środowiskowe. W konsekwencji:

  • co 4. opona pneumatyczna i wszystkie opony pełne nie są poddawane recyklingowi ani odzyskowi,
  • 1 na 1000 sprzedanych opon jest wyrzucana do środowiska,
  • co 4. opona pneumatyczna jest spalana w piecach cementowni. Każdego roku trafia do nich ok. 50 tys. opon!

Tymczasem krajowe instalacje do recyklingu opon mogą przetworzyć 100% opon wprowadzanych na rynek. Co roku kupujemy od 280 tys. ton do 350 tys. ton opon, podczas gdy łączne moce przerobowe zakładów przetwarzania wynoszą powyżej 400 tys. ton. Jak donosi PSRO:

250 km – tyle nowych dróg ekspresowych i autostrad każdego roku MOGŁOBY być bezpieczniejszymi, trwalszymi i wyciszonymi dzięki zastosowaniu przy ich budowie produktów pochodzących z recyklingu zużytych opon

Jak wygląda polski system ROP na opony?

System ROP na opony wprowadzony został na mocy ustawy z dnia 11 maja 2001 r. o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi odpadami oraz o opłacie produktowej. Zobowiązała ona producentów i importerów do osiągania rocznych celów odzysku i recyklingu opon – obecnie wynoszą one:

  • 75% w przypadku odzysku,
  • 15% w przypadku recyklingu.

Niezrealizowanie tych obowiązków jest równoznaczne z koniecznością uiszczenia opłaty produktowej wynoszącej 2,20 zł za każdy kilogram opon. Poznaj najważniejsze informacje o opłacie produktowej za samochody i opony dla autohandlu >>

Każdy producent i importer może samodzielnie wybrać, czy chce realizować obowiązki wprowadzającego we własnym zakresie czy woli powierzyć je organizacji odzysku. Interzero przejmuje wszystkie obowiązki firm wprowadzających opony, również od komisów samochodowych i innych podmiotów prowadzących autohandel. Sprawdź, dlaczego warto przekazać swój obowiązek odzysku i recyklingu opon Interzero!

System zbiórki i recyklingu opon do poprawki – jaki powinien być nowy ROP na opony?

Raport PSRO wskazuje, że polski system ROP i recyklingu opon nie realizuje zasady „zanieczyszczający płaci”, a za jego funkcjonowanie odpowiadają nie producenci i importerzy, lecz gminy (w tym PSZOK-i) oraz recyklerzy opon prowadzący zbiórki. Konieczne jest odwrócenie tego mechanizmu i przeniesienie odpowiedzialności na wprowadzających. Zdaniem PSRO w tym celu niezbędne będzie m.in.:

  1. Zwiększenie rocznych poziomów recyklingu (do 50%) i odzysku (do 100%) opon.
  2. Objęcie systemem rozszerzonej odpowiedzialności producenta również opon pełnych, które obecnie są wyłączone z ROP.
  3. Uszczelnienie systemu odzysku i recyklingu opon.
  4. Przestrzeganie ustawowej hierarchii sposobów postępowania z odpadami – promowanie recyklingu przed spalaniem.

Ponadto autorzy raportu zwracają uwagę na konieczność wdrożenia do polskiego porządku prawnego postanowień dyrektywy odpadowej (2008/98/WE) oraz dyrektywy nowelizującej dyrektywę odpadową (2018/851/UE), których celem byłoby nadanie pierwszeństwa recyklingowi przed innymi formami odzysku oraz przeciwdziałanie spalaniu odpadów zebranych selektywnie (w tym opon).

Jak wygląda recykling opon?

Recykling mechaniczny (zwany też surowcowym) zużytych opon to najkorzystniejszy dla środowiska sposób ich zagospodarowania. Polega on na wieloetapowym rozdrabnianiu (cięciu, kruszeniu, mieleniu), w wyniku którego powstaje gumowy granulat.

Jak podkreślają autorzy raportu, przekazanie opon do recyklingu mechanicznego redukuje ich ślad węglowy od 4 do 5 razy w porównaniu do spalania. Pozwala też znacznie zmniejszyć zużycie wody oraz ograniczyć wpływ na środowisko o 76-80%.

Jak przekazać opony do recyklingu? Zamów profesjonalny odbiór zużytych opon w Interzero! Wypełnij krótki formularz i uzyskaj najlepszą ofertę na wywóz opon >>

Co powstaje z recyklingu opon?

W procesie recyklingu mechanicznego zużytych opon odzyskuje się nie tyko gumowy granulat, ale też stalowy drut oraz kord tekstylny. Granulat wykorzystuje się m.in. do wytwarzania:

  • nawierzchni bitumicznych np. dla placów zabaw, bieżni i boisk,
  • podkładek antywibracyjnych,
  • wykładzin przemysłowych,
  • nawierzchni drogowych (jako komponent asfaltu).

Odzyskana stal jest przetapiana i wraca do obiegu. Tekstylny kord stosuje się obecnie jako paliwo alternatywne; toczą się jednak prace nad wykorzystaniem go w materiałach termoizolacyjnych oraz w budownictwie i drogownictwie.

Zużyte opony można również poddać bieżnikowaniu, dzięki któremu będą nadawały się do ponownego użycia bez konieczności ich przetwarzania w całości. Stare opony wykorzystuje się też do budowy ścian retencyjnych w inżynierii lądowej (np. jako bariery na torach wyścigowych) i wodnej (np. jako odbojniki).

Źródła:

  1. Polskie Stowarzyszenie Recyklerów Opon, Historia, która kołem się toczy. Raport o wieloletnich dysfunkcjach systemu recyklingu opon w Polsce, m.in. o tym jak 25 000 opon rocznie ląduje na dzikich wysypiskach, https://psro.eu/wp-content/uploads/2024/10/Raport-PSRO-2024.pdf


EUDR

EUDR: Co firmy powinny wiedzieć o nowym rozporządzeniu UE w sprawie wylesiania

EUDR

Newsletter

Czym jest rozporządzenie EUDR?

Celem EUDR jest zapobieganie importowi na rynek UE produktów, które przyczyniają się do globalnego wylesiania. W szczególności rozporządzenie dotyczy surowców takich jak olej palmowy, soja, kawa, kakao, wołowina (mięso), kauczuk i drewno, ale także produktów przetworzonych zawierających te surowce, takich jak czekolada, papier czy meble. EUDR wymaga od przedsiębiorstw zapewnienia, że wszystkie produkty, których dotyczy problem, w sposób oczywisty nie spowodowały wylesiania i są zgodne z wymogami prawnymi kraju produkcji.

W jakim celu stworzono EUDR?

UE w znacznym stopniu przyczynia się do globalnego wylesiania, ponieważ w Unii istnieje popyt na wiele produktów rolnych pochodzących z wylesionych terenów. Lasy są nie tylko ważnym rezerwuarem CO2 i siedliskiem wielu gatunków zwierząt, ale są również podstawą życia wielu ludów tubylczych. EUDR ma pomóc w powstrzymaniu przekształcania lasów w grunty rolne i zmniejszyć presję na pozyskanie zasobów naturalnych. Kolejnym ważnym aspektem jest ochrona różnorodności biologicznej i zapobieganie nielegalnym przesiedleniom społeczności i ludów tubylczych.

Których produktów to dotyczy?

EUDR ma zastosowanie do różnych towarów i ich pochodnych, w tym:

  • Olej palmowy
  • Sojowy
  • Kawa
  • Kakao
  • Wołowina (ale nie mleko)
  • Kauczuk
  • Produkty z drewna (w tym papier, meble, węgiel drzewny)

Produkty te muszą być albo wolne od wylesiania, albo zawierać szczegółowe oświadczenie o dołożeniu należytej staranności (due diligence), które dowodzi, że wylesianie nie doprowadziło do wytworzenia produktu. Nie ma znaczenia, czy produkty zostały wyprodukowane w UE, czy w innych krajach – EUDR obowiązuje na całym świecie.

Jakie wymagania stawiane są przedsiębiorstwom?

Firmy muszą udowodnić, że ich produkty spełniają następujące warunki:

  1. Niepowodujące wylesiania: surowce nie mogą pochodzić z terenów, na których wylesianie miało miejsce po dniu 31 grudnia 2020 r. Ponadto pozyskiwanie drewna musi być przeprowadzone w sposób, który nie szkodzi ekosystemowi leśnemu.
  2. Zgodność z ustawodawstwem kraju producenta: Oprócz wymogów UE producenci muszą przestrzegać krajowych przepisów dotyczących ochrony środowiska, praw pracowniczych i praw człowieka obowiązujących w kraju produkującym.
  3. Oświadczenie o dołożeniu należytej staranności: Głównym obowiązkiem spółek jest sporządzenie i złożenie oświadczenia o dołożeniu należytej staranności. W deklaracji tej przedsiębiorstwa muszą wykazać, że zgromadziły wszystkie istotne informacje na temat pochodzenia i metod produkcji swoich produktów oraz że oceniono ryzyko związane z wylesianiem i degradacją lasów.

jakie produkty podlegają pod przepisy EUDR

Jak działa due diligence?

Przedsiębiorstwa, które wprowadzają surowce lub produkty na rynek UE, muszą zapewnić, że ich produkty są wolne od wylesiania w ramach trzyetapowego procesu należytej staranności:

  1. Gromadzenie informacji: Firmy muszą gromadzić informacje o produktach, takie jak pochodzenie, ilość i metody produkcji. Dane geolokalizacyjne są wykorzystywane między innymi do śledzenia pochodzenia surowców.
  2. Ocena ryzyka: Na podstawie zebranych danych firmy muszą przeprowadzić ocenę ryzyka. Pod uwagę brane jest to, czy produkt pochodzi z kraju o wysokim ryzyku wylesiania. Produkty z krajów wysokiego ryzyka podlegają bardziej rygorystycznym wymogom, które wymagają bardziej szczegółowej analizy i dodatkowych środków ograniczających ryzyko.
  3. Ograniczanie ryzyka: Gdy firma zidentyfikuje ryzyko wylesiania, musi podjąć kroki w celu zmniejszenia tego ryzyka. Można tego dokonać, przechodząc na bardziej zrównoważone źródła surowców lub kontrolując dostawców.

Kiedy rozporządzenie wchodzi w życie?

EUDR wejdzie w życie etapami:

  • Od 30 grudnia 2025 r.: Rozporządzenie dotyczy dużych i średnich przedsiębiorstw.
  • Od 30 czerwca 2026 r.: Małe przedsiębiorstwa i mikroprzedsiębiorstwa również będą musiały spełniać wymogi EUDR.

To podejście ma na celu zapewnienie firmom wystarczająco dużo czasu na przygotowanie się do nowych przepisów. Przedsiębiorstwa muszą składać oświadczenia o zachowaniu należytej staranności i całą odpowiednią dokumentację za pośrednictwem unijnego systemu informacji cyfrowej TRACES.

Wyzwania i krytyka

Chociaż EUDR jest ważnym krokiem w kierunku ochrony lasów na świecie, pojawiają się wokół niego również wyzwania i krytyka. Niektóre firmy obawiają się, że dodatkowe wymagania dokumentacyjne i związana z tym biurokracja będą oznaczać znaczny wysiłek. Zwłaszcza małe przedsiębiorstwa stoją przed wyzwaniem wdrożenia obszernych wymagań bez niezbędnej infrastruktury.

Ponadto nie ma pewności co do tego, w jaki dokładnie sposób poszczególne wymogi zostaną wdrożone i jak rozporządzenie wpłynie na koszty zamówień ponoszonych przez przedsiębiorstwa. Nie wiadomo jeszcze, jak rozporządzenie wpłynie na handel międzynarodowy, zwłaszcza jeśli firmy w mniej regulowanych krajach będą mogły uciekać się do mniej rygorystycznych przepisów.

Co to oznacza dla firm?

Firmy muszą przygotować się na nowe przepisy, zachowując przejrzystość w zakresie swoich łańcuchów dostaw i dbając o dostępność wszystkich istotnych danych na temat pochodzenia i produkcji ich produktów. Aby spełnić te wymogi, przedsiębiorstwa powinny podjąć działania mające na celu sprawdzenie swoich dostawców i udokumentowanie obowiązków w zakresie należytej staranności na wczesnym etapie.

EUDR zapewnia, że przedsiębiorstwa działają w sposób bardziej zrównoważony w perspektywie długoterminowej i biorą odpowiedzialność za swoje łańcuchy dostaw. Ci, którzy dostosują się w porę, mogą nie tylko upewnić się, że spełniają nowe wymagania, ale także aktywnie przyczyniać się do ochrony środowiska.

Wnioski

Unijne rozporządzenie w sprawie wylesiania (EUDR) jest kluczowym krokiem w walce z globalnym wylesianiem i stawia przed przedsiębiorstwami nowe wyzwania. Od 2025 r. przedsiębiorstwa będą musiały nie tylko wprowadzać na rynek UE produkty niepowodujące wylesiania, ale także przedstawiać obszerne dowody na pochodzenie i zrównoważony charakter swoich produktów. Rozporządzenie to pomaga chronić lasy i ich różnorodność biologiczną na całym świecie oraz przeciwdziałać globalnej zmianie klimatu.

Firmy, które na wczesnym etapie przygotowują się do wymogów EUDR, mają wyraźną przewagę konkurencyjną, jeśli chodzi o wdrażanie zrównoważonych łańcuchów dostaw.

Zachęcamy do zapoznania się z artykułem EUDR, czyli co łączy lasy, konsumpcję i przepisy unijne? >>


UE zaostrzy przepisy dla firm przetwarzających granulat. Jest porozumienie ws. ograniczenia wycieków mikroplastików

UE zaostrzy przepisy dla firm przetwarzających granulat. Jest porozumienie ws. ograniczenia wycieków mikroplastików

UE zaostrzy przepisy dla firm przetwarzających granulat. Jest porozumienie ws. ograniczenia wycieków mikroplastików

Newsletter

Zapobieganie wyciekom granulatu jako priorytet nowych regulacji UE

Celem wprowadzenia nowych przepisów na szczeblu unijnym jest stworzenie procedur postępowania z plastikowym granulatem, które będą obowiązywały na wszystkich etapach łańcucha dostaw, zarówno na lądzie, jak i na morzu.

– Mikroplastik jest wszędzie – w oceanach, morzach, a nawet w żywności. Co roku do środowiska przedostaje się nawet 7300 ciężarówek granulatu z tworzyw sztucznych. UE zrobiła dziś przełomowy krok, aby ograniczyć to zanieczyszczenie – przyjęła środki służące przeciwdziałaniu uwalnianiu się granulatu i zapewnieniu prawidłowego obchodzenia się z nimi, w tym w transporcie morskim – podkreśla Paulina Hennig-Kloska, ministra klimatu i środowiska.

Jak czytamy w komunikacie, każda instalacja przetwarzająca pellet będzie musiała stworzyć plan zarządzania ryzykiem, który uwzględni sposoby postępowania w sytuacjach niekontrolowanego, przypadkowego wycieku mikroplastików do środowiska. Obowiązkiem przedsiębiorców będzie więc opracowanie procedur dotyczących pakowania, rozładunku i załadunku granulatu, a dodatkowo odpowiednie przeszkolenie personelu i przygotowanie niezbędnego sprzętu.

Planowane regulacje są już kolejnymi na drodze do ograniczenia zanieczyszczenia środowiska mikrodrobinami plastiku. Przypomnijmy, że w 2023 r. na mocy rozporządzenia Komisji (UE) 2023/2055 wprowadzono szereg ograniczeń sprzedaży produktów, do których zamierzenie dodawany jest mikroplastik (m.in. kosmetyków, środków czystości, nawozów, wyrobów medycznych, nawierzchni syntetycznych w obiektach sportowych). Więcej na ten temat przeczytasz w artykule: Zakaz brokatu w UE.

Jednakowe obowiązki dla firm z UE i spoza UE, uproszczenia dla najmniejszych podmiotów

W myśl nowych przepisów obowiązki dotyczące postepowania z granulatem z tworzyw sztucznych obejmą nie tylko firmy mające siedzibę na terytorium UE, ale też podmioty spoza Unii, które działają na terytorium choćby jednego państwa członkowskiego. Mowa tu głównie o przewoźnikach (zarówno w transporcie lądowym, jak i morskim) oraz o operatorach logistycznych świadczących m.in. usługi transportu, przechowywania albo magazynowania.

Zgodnie z informacjami zamieszczonymi na oficjalnej stronie Rady UE zakres obowiązków przedsiębiorców będzie uzależniony od wielkości organizacji oraz od masy przetwarzanego granulatu.

  • Największe podmioty przetwarzające ponad 1 500 ton granulatu rocznie, będą musiały uzyskać certyfikat wydany przez niezależną jednostkę.
  • Dla mniejszych firm, również przetwarzających ponad 1 500 ton granulatu rocznie, przewidziana zostanie uproszczona procedura jednorazowej certyfikacji przeprowadzana w ciągu 5 lat od wejścia w życie rozporządzenia.
  • Przedsiębiorstwa obsługujące mniej niż 1 500 ton granulatu rocznie oraz mikroprzedsiębiorstwa będą musiały jedynie wydać własną deklarację zgodności.

Aby zagwarantować przestrzeganie unijnych przepisów, firmy niemające siedziby na terytorium UE będą musiały wyznaczyć swojego autoryzowanego przedstawiciela w UE, który będzie w ich imieniu realizował wszystkie zadania w odniesieniu do przetwarzanych i transportowanych mikroplastików. Instytucja autoryzowanego przedstawiciela (ang. Authorised representative, AR) nie jest żadnym novum – funkcjonuje już zarówno w prawodawstwie unijnym, jak i w porządkach prawnych większości państw członkowskich.

Sprawdź, kim jest autoryzowany przedstawiciel >>

Szczególne obwarowania dla transportu morskiego

Firmy wykonujące transport granulatu i regranulatu droga morską będą miały również obowiązek zapewnienia odpowiedniej jakości opakowań oraz przekazywania informacji o transporcie, zgodnie z wytycznymi Międzynarodowej Organizacji Morskiej. Jest to o tyle istotne, że transport morski odpowiada za aż 38% przewozu granulatu w całej UE[i], a wycieki, do których dochodzi podczas frachtów, często mają katastrofalny wpływ na środowisko.

Więcej o ekologicznych następstwach niezamierzonych emisji mikroplastiku przeczytasz w artykule: Toksyczny mikroplastik w wodzie – poznaj nurdle, łzy syreny, które znajdziesz na plaży.

[i] Dane za 2022 r., https://www.gov.pl/web/klimat/porozumienie-w-sprawie-walki-z-zanieczyszczeniem-mikroplastikiem

Kiedy doczekamy się nowych przepisów?

Tymczasowe porozumienie będzie teraz musiało zostać zatwierdzone przez Radę UE i Parlament Europejski. Następnie zostanie formalnie przyjęte przez obie te instytucje (po uprzednim przeglądzie prawnym i językowym) i opublikowane w Dzienniku Urzędowym UE.

Nowe przepisy ws. mikroplasitku będą procedowane w formie rozporządzenia. Oznacza to, że będą one obowiązywały bezpośrednio, bez konieczności transpozycji do porządków prawnych państw członkowskich. Rozporządzenie wejdzie w życie 2 lata po publikacji. Aby ułatwić przestrzeganie przepisów w transporcie morskim, przewidziano możliwość odroczenia ich stosowania o rok (w porównaniu z pozostałymi przepisami określonymi w rozporządzeniu).

 

Źródła:

  1. Plastic pellet losses: Council and Parliament agree on new rules to reduce microplastic pollution, https://www.consilium.europa.eu/en/press/press-releases/2025/04/08/plastic-pellet-losses-council-and-parliament-agree-on-new-rules-to-reduce-microplastic-pollution/
  2. Porozumienie w sprawie walki z zanieczyszczeniem mikroplastikiem, https://www.gov.pl/web/klimat/porozumienie-w-sprawie-walki-z-zanieczyszczeniem-mikroplastikiem


Net zero 2050 zagrożone? Unia Europejska może nie osiągnąć celu neutralności klimatycznej

Net zero 2050 zagrożone? Unia Europejska może nie osiągnąć celu neutralności klimatycznej

Net zero 2050 zagrożone? Unia Europejska może nie osiągnąć celu neutralności klimatycznej

Newsletter

Neutralność klimatyczna 2050 nierealna. WWF nie pozostawia złudzeń

– Obecne tempo zmian nie wystarczy, aby do 2050 r. Unia Europejska osiągnęła neutralność emisyjną – mówi Mirosław Proppe, prezes World Wide Fund for Nature (WWF) Polska. – Moim zdaniem dzisiaj mamy technologie, które wystarczą nam na osiągnięcie jedynie 70 proc. tego celu.

Zdaniem prezesa WWF w dążeniu do ambitnego celu UE nie pomaga też polityka antyklimatyczna prowadzona przez administrację Donalda Trumpa. Obserwując wydarzenia zza oceanu, w tym wystąpienie USA z Porozumienia Paryskiego, wiele osób może odwrócić się od działań proekologicznych.

– Przy braku dekarbonizacji świat jest na drodze do zwiększenia globalnego ocieplenia o 3 stopnie Celsjusza do 2100 r. […] Zainwestowanie zaledwie 2 proc. globalnego PKB ograniczyłoby ocieplenie do poziomu poniżej 2 stopni Celsjusza i umożliwiłoby dostosowanie się do większości jego konsekwencji – podsumował Mikołaj Troczyński z Fundacji WWF Polska. Ekspert powołał się przy tym na dane z marcowego raportu firmy Boston Consulting Group.

Osiągnięcie neutralności klimatycznej w 2050 r. wymagałoby zwiększenia nakładów na inwestycje w czyste technologie do 28 bilionów EUR, czyli do 4% unijnego PKB. Co ważne, ograniczeniem nie są tylko braki finansowe, ale też stan rozwoju technologicznego. Jak podkreśla Proppe, technologie potrzebne do wypełnienia 30-procentowej luki są obecnie w fazie testowej, a ich wdrożenie będzie możliwe dopiero w bardzo odległym terminie.

5% PKB w ciągu najbliższych 25 lat – tyle wynosi koszt dekarbonizacji w Polsce

Zgodnie z szacunkami ekspertów WWF, polska droga do dekarbonizacji będzie jeszcze bardziej kosztowna niż transformacja całej UE. Według różnych źródeł osiągnięcie neutralność klimatycznej do 2050 r. wymagałoby wzrostu nakładów na dekarbonizację do 4,5-5% PKB. Mikołaj Troczyński zaznacza jednak, że uwolnienie się od węgla mogłoby zwiększyć PKB Polski o minimum 4%. Inwestycja wydaje się więc uzasadniona, tym bardziej, że pozostanie przy węglu może kosztować ponad 2 biliony złotych.

Czym jest net zero, czyli neutralność klimatyczna?

Neutralność klimatyczna, zwana też neutralnością emisyjną lub net zero, oznacza zachowanie równowagi pomiędzy emisjami CO2 do atmosfery a pochłanianiem CO2 z atmosfery. Celem takiego bilansowania emisji jest redukcja zanieczyszczenia środowiska poprzez ograniczenie emisji gazów cieplarnianych.

W dążeniu do neutralności klimatycznej najczęściej wykorzystuje się 2 mechanizmy: kompensowanie emisji (tzw. offset węglowy) oraz stosowanie pochłaniaczy dwutlenku węgla. Kluczowymi naturalnymi pochłaniaczami CO2 z atmosfery są lasy, oceany i gleba. Szacuje się, że są one w stanie pochłonąć pomiędzy 9,5 a 11 gigaton CO2 rocznie. Jak wynika z danych za 2021 r., jest to jedynie kropla w morzu potrzeb – roczna globalna emisja za 2021 r. wyniosła aż 37,8 gigaton CO2.

Net zero 2050 jako cel polityki klimatycznej UE

Unia Europejska chce osiągnąć neutralność klimatyczną do 2050 r. Pierwszym przystankiem na drodze do tego celu jest ograniczenie emisji o co najmniej 55% do 2030 r. (tzw. pakiet Fit for 55). Zakłada on sięganie po tzw. low hanging fruits – priorytetowe traktowanie szybkich i przewidywalnych sposobów redukcji emisji przy jednoczesnym zwiększeniu roli naturalnych pochłaniaczy. Kolejnym krokiem jest osiągnięcie 90-procentowej redukcji emisji do roku 2040. W obu przypadkach punktem odniesienia przy dokonywaniu wyliczeń jest poziom emisji z roku 1990.

Celem UE jest usprawnienie wykorzystywania lasów jako naturalnych pochłaniaczy. Samo to jednak nie wystarczy – konieczne jest również podjęcie szeregu działań, które pomogą skompensować emisje.

Zeroemisyjność do 2050 r. to cel wynikający z unijnego prawodawstwa – rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2021/1119 zobowiązuje wszystkie instytucje unijne oraz państwa członkowskie do podjęcia środków niezbędnych do zbilansowania emisji i osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 r. Net zero jest też kluczowym założeniem europejskiego Zielonego Ładu i wpisuje się w postanowienia traktatów międzynarodowych, zwłaszcza Porozumienia Paryskiego.

A co po 2050 r.? Jak czytamy w rozporządzeniu, po osiągnięciu neutralności klimatycznej celem UE będą ujemne emisje. Podobnie jak w przypadku net zero 2050, cel ten ma być realizowany głównie dzięki wzmacnianiu roli naturalnych pochłaniaczy przy jednoczesnym ograniczaniu istniejących emisji.

Odtwarzanie ekosystemów pomogłoby utrzymać naturalne pochłaniacze, zarządzać nimi i je wzmacniać, a także propagować różnorodność biologiczną i jednocześnie walczyć ze zmianą klimatu. Ponadto dzięki potrójnej roli, jaką pełnią, a mianowicie pochłanianiu, magazynowaniu i zastępowaniu, lasy przyczyniają się do zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych do atmosfery, a jednocześnie zapewniają dalszy wzrost lasów i świadczenie wielu innych usług.


mężczyzna wrzucający monetę do słoika kaucja z systemu kaucyjnego

Poziomy zbiórki i opłata produktowa w systemie kaucyjnym

Poziomy zbiórki i opłata produktowa w systemie kaucyjnym

Po co nam system kaucyjny? Minimalne poziomy selektywnej zbiórki opakowań

Jednym z głównych celów wprowadzenia systemu kaucyjnego w Polsce jest osiągnięcie bardzo wysokich celów w zakresie zbiórki opakowań po napojach i odpadów wytworzonych z tych opakowań. W opinii ekspertów ich osiągnięcie nie byłoby możliwe bez systemu kaucyjnego. Jego wprowadzenie było więc koniecznością, a nie jedną z opcji.

Minimalne poziomy selektywnego zbierania opakowań i odpadów opakowaniowych zostały określone w załączniku 1a do znowelizowanej ustawy z dnia 13 czerwca 2013 r. o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi i wynoszą:

Rodzaj opakowań Poziom selektywnego zbierania
w latach 2025-2028 w roku 2029 i latach następnych
butelki jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych na napoje o poj. do 3 l 77% 90%
metalowe puszki o poj. do 1 l 77% 90%
Szklane butelki wielokrotnego użytku o poj. do 1,5 l 77% 90%

Ze względu na odroczenie uruchomienia systemu kaucyjnego do 1 października 2025 r., poziomy recyklingu za rok 2025 będą wyliczane na podstawie masy opakowań wprowadzonych do obrotu między 1 października a 31 grudnia 2025 r.

Poziomy zbiórki i system kaucyjny następstwami dyrektywy SUP

Potrzeba określenia w polskiej ustawie kaucyjnej minimalnych poziomów zbiórki w ramach systemu kaucyjnego wyniknęła z konieczności transpozycji do krajowego porządku prawnego dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/904 z dnia 5 czerwca 2019 r. w sprawie zmniejszenia wpływu niektórych produktów z tworzyw sztucznych na środowisko, zwanej w skrócie dyrektywą SUP.

Artykuł 9 dyrektywy zobowiązał wszystkie państwa członkowskie do podjęcia środków umożliwiających zapewnienie do 2025 r. 77% poziomu selektywnej zbiórki produktów jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych. W jego treści zaproponowano też działania, które mogą pomóc w osiągnięciu tego celu, tj. ustanowienie systemu zwrotu kaucji oraz ustalenie celów w zakresie selektywnej zbiórki. Jak nietrudno się domyśleć, Polska wdrożyła obie z tych propozycji.

A jeśli nie osiągniemy poziomów zbiórki? Stawki opłaty produktowej w systemie kaucyjnym

Konsekwencją nieosiągnięcia minimalnych poziomów zbiórki w ramach systemu kaucyjnego jest konieczność wniesienia opłaty produktowej. Oblicza się ją oddzielnie dla poszczególnych rodzajów opakowań objętych systemem kaucyjnym.

W początkowym okresie funkcjonowania polskiego systemu kaucyjnego stawki opłaty produktowej ustalono na stosunkowo niskim poziomie, znacznie niższym niż ten przewidziany dla pozostałych rodzajów opakowań. Będą one jednak sukcesywnie wzrastały w latach 2026 i 2027.

Rodzaj opakowań

Stawka opłaty produktowej w zł/kg

w 2025 r.

w 2026 r.

od 2027 r.

butelki jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych na napoje o poj. do 3 l 0,10 1,00 5,00
metalowe puszki o poj. do 1 l 0,10 1,00 5,00
Szklane butelki wielokrotnego użytku o poj. do 1,5 l 0,01 0,05 0,25

Zgodnie z pierwotnymi założeniami ustawodawcy wysokość opłaty produktowej dla wszystkich rodzajów opakowań o objętych systemem kaucyjnym miała być identyczna. Z uwagi na znacznie wyższą masę szklanych butelek (w porównaniu do pozostałych opakowań w systemie kaucyjnym) zdecydowano jednak o obniżeniu opłaty produktowej na butelki wielokrotnego użytku ze szkła.

Odpowiedzialność za nieosiągnięcie wymaganych poziomów zbiórki w ramach systemu kaucyjnego będzie spoczywała na wprowadzającym produkty w opakowaniach oraz na podmiocie reprezentującym prowadzącym system kaucyjny, do którego przystąpił wprowadzający. Każdy z nich będzie zobowiązany do wniesienia 50% kwoty należnej opłaty produktowej.


Wyhamowanie w branży recyklingu tworzyw sztucznych w Europie. Plastics Recyclers Europe wprost mówi o kryzysie

Wyhamowanie w branży recyklingu tworzyw sztucznych w Europie. Plastics Recyclers Europe wprost mówi o kryzysie

Wyhamowanie w branży recyklingu tworzyw sztucznych w Europie. Plastics Recyclers Europe wprost mówi o kryzysie

Organizacja zrzeszająca recyklerów plastików, Plastics Recyclers Europe, alarmuje: branża recyklingu tworzyw sztucznych stoi na krawędzi i zmaga się z największymi od ponad 20 lat spadkami produkcji oraz zainstalowanych mocy przerobowych. Jeśli nie nastąpi odwrócenie tych trendów, stagnacja branży będzie postępować, co z kolei zagrozi celom klimatycznym UE i przyszłości gospodarki obiegu zamkniętego.

Alarmujące dane o recyklingu tworzyw sztucznych w Europie: spadek produkcji i wzrost importu

Rok 2023 był krytyczny dla większości firm zajmujących się recyklingiem tworzyw sztucznych. Niedawno opublikowany raport Plastics Recyclers Europe potwierdził to, o czym branża wiedziała już od dawna – obecnie zmagamy się z gwałtownym spadkiem popytu na europejskie recyklaty, z rosnącymi kosztami energii oraz z niesłabnącą konkurencją ze strony tworzyw z importu. W 2023 r. szacowany obrót sektora spadł o 12,5% w porównaniu do roku 2022, osiągając poziom 9,1 mld EUR. O 0,5 mld EUR (czyli 50%) w ujęciu rocznym spadły też nakłady na inwestycje, a tempo wzrostu zainstalowanych mocy przerobowych zmniejszyło się z 17% w 2021 r. do zaledwie 6% w 2023 r.

W rezultacie europejska produkcja recyklatów spadła średnio o 5%, a liczba zamykanych zakładów gwałtownie wzrosła. Jak przewidują eksperci, ten niekorzystny trend utrzyma się w 2025 r. i prawdopodobnie również w kolejnych latach. Jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy jest stopniowe wypieranie lokalnie wytwarzanego recyklatu przez tworzywa sztuczne pochodzące z importu. Obecnie UE importuje już ok. 20% wykorzystywanych polimerów pierwotnych i wtórnych, które kuszą odbiorców przede wszystkim znacznie niższą ceną.

Eksport odpadów i niekontrolowany import polimerów nowymi trendami na rynku recyklingu tworzyw sztucznych

Europejska branża recyklingu polimerów mierzy się również z rosnącymi kosztami pozyskiwania i coraz mniejszym dostępem do odpadów z tworzyw sztucznych. Od 2022 do 2023 r. ich eksport wzrósł aż o 36%, stopniowo pozbawiając rodzime zakłady surowca do produkcji.

Chcąc nie chcąc, region powoli wycofuje się ze swoich ambicji recyklingowych, zmierzając w kierunku przetwarzania odpadów poza Europą, by następnie importować powstały z nich, tani recyklat. Co ciekawe, konkurencję cenową dla europejskiego plastiku z odzysku stanowią również importowane polimery pierwotne. Jest to istotne zagrożenie dla rozwoju wewnątrzeuropejskiej gospodarki obiegu zamkniętego oraz dla realizacji ambitnych celów środowiskowych UE.

Jak alarmuje Plastics Recyclers Europe, tani surowiec z importu często nie spełnia restrykcyjnych europejskich norm bezpieczeństwa, a jego masowy napływ może stanowić zagrożenie nie tylko dla branży recyklingu polimerów, ale też dla konsumentów.

Europa traci pozycję lidera w dziedzinie produkcji tworzyw sztucznych

Dane pokazują, że udział Europy w światowej produkcji tworzyw sztucznych spadł o połowę, tj. z 28% w 2002 roku do zaledwie 14% w 2022 r. Lokalny przemysł zmaga się również z brakiem popytu na wytwarzane i przetwarzane w Europie tworzywa sztuczne, co prowadzi do ogólnego zastoju w całym łańcuchu wartości.

W odpowiedzi na toczący branżę kryzys, 18 organizacji reprezentujących interesy firm obecnych na różnych poziomach łańcucha dostaw tworzyw sztucznych apeluje o natychmiastowe działania na poziomie politycznym i legislacyjnym. Ich postulaty obejmują: ustanowienie jednolitego rynku dla odpadów i recyklatów, ujednolicenie najlepszych praktyk w całej UE, wdrożenie systemów wsparcia finansowego oraz wprowadzenie środków ochrony handlu.

Wśród przedstawicieli przedsiębiorców jest też Ton Emans, prezes Plastics Recyclers Europe, który mówi:

Wzywamy decydentów politycznych UE do zajęcia szybkiego i zdecydowanego stanowiska politycznego, wprowadzenia skutecznych kontroli importu i egzekwowania istniejących przepisów, w tym ograniczenia importu materiałów, które nie spełniają równoważnych norm UE dotyczących zrównoważonego rozwoju i bezpieczeństwa. Środki te są kluczowe dla przetrwania branży recyklingu tworzyw sztucznych, która zainwestowała już 5 miliardów euro w latach 2020–2023, aby tylko spełnić obowiązkowe cele.

Z informacji zawartych w raporcie „Plastics Recycling Industry Figures 2023” wynika, że aby sprostać wymaganiom nowego rozporządzenia dotyczącego opakowań i odpadów opakowaniowych (PPWR), do 2030 roku potrzebne będzie dodatkowe 2 miliony ton zdolności recyklingu sztywnych HDPE i PP, a do 2040 roku wymagane będzie dodatkowe 5,7 miliona ton zdolności recyklingu.

Źródła:

  1. Crisis in EU Plastic Recycling Demands Immediate Action, https://plastics-recyclers-europe.prezly.com/crisis-in-eu-plastic-recycling-demands-immediate-action
  2. EU’s competitiveness under severe threat: plastics sector at crossroads, https://plastics-recyclers-europe.prezly.com/eus-competitiveness-under-severe-threat-plastics-sector-at-crossroads
  3. Publications – Plastics Recyclers Europe


Wzrost produkcji opakowań z papieru i tektury, spadek popularności papieru gazetowego – Cepi prezentuje wstępne statystyki za 2024 r.

Wzrost produkcji opakowań z papieru i tektury, spadek popularności papieru gazetowego – Cepi prezentuje wstępne statystyki za 2024 r.

Wzrost produkcji opakowań z papieru i tektury, spadek popularności papieru gazetowego – Cepi prezentuje wstępne statystyki za 2024 r.

Wzrost produkcji opakowań z papieru i tektury, spadek popularności papieru gazetowego – Cepi prezentuje wstępne statystyki za 2024 r.

Konfederacja Europejskiego Przemysłu Papierniczego (CEPI) opublikowała wstępne statystyki branży papierniczej za rok 2024. Najnowsze dane zwiastują odwilż – po wieloletnich popandemicznych spadkach, w końcu doczekaliśmy się wzrostów i to niemal we wszystkich kategoriach papierów i tektury. Przed całą branżą stoją jednak zupełnie nowe wyzwania.

Opakowania odpowiedzialne za 63% ogólnej produkcji papieru

Zacznijmy od statystyk kluczowych dla branż opakowaniowej i recyklingu. Jak pokazują wstępne statystyki Cepi, aż 63% wytworzonego w 2024 r. papieru i tektury stanowiły papiery opakowaniowe. Na tę sumę składają się:

  • tektura falista – 41,2%,
  • papiery do pakowania – 5,5%.
  • inne papiery opakowaniowe – 16,3%,

Co więcej, w porównaniu z rokiem 2023 wolumen produkcji papieru opakowaniowego wzrósł średnio o 6,5%. Największe wzrosty (14,4%) odnotowano w segmencie papierów do pakowania wykorzystywanych do produkcji papierowych toreb. Na drugim miejscu (9,9%) znalazły się tektura kartonowa i inne tektury opakowaniowe wykorzystywane do produkcji opakowań detalicznych. Podium uzupełniła tektura falista (wzrost o 4,3%) używana przede wszystkim do produkcji opakowań zbiorczych i transportowych.

Wzrosty wolumenów produkcji opakowań z papieru pociągnęły za sobą wzrost wykorzystania papieru pochodzącego z recyklingu. W ujęciu rok do roku wyniósł on 4,1%.

Sprawdź, jak przebiega proces recyklingu papieru >>

Wzrost konsumpcji i produkcji w krajach Cepi oraz w ujęciu globalnym

Jak donosi wstępny raport Cepi, w 2024 r. kraje członkowskie zanotowały 5,2% wzrost produkcji papieru i tektury, osiągając poziom 77,8 mln ton. W tym samym okresie branża rosła też globalnie – światowa produkcja papieru i tektury zwiększała się o 3,6% w stosunku do roku 2023.

Wzrostowi produkcji papieru w państwach Cepi towarzyszył tez spory, bo 7,5% wzrost konsumpcji papieru i wyrobów papierniczych. Co ciekawe, rosły niemal wszystkie kategorie papieru poza papierem gazetowym, który w 2024 r. odnotował 1,3% spadek, papierem powlekanym mechanicznie (spadek o 2,1%) i papierem niepowlekanym (spadek o 3%).

Zobacz, z jakich surowców powstaje w Europie papier >>

Jak mówi Jori Ringman, dyrektor generalny Cepi:

W ostatnim czasie widzimy pozytywne oznaki wzrostu w sektorze celulozowo-papierniczym. To, czy wzrost ten uda się utrzymać, zależy częściowo od tego, co zrobią instytucje UE, abyśmy mogli konkurować na równych zasadach nie tylko z innymi producentami masy celulozowej i papieru na świecie, ale także z branżami opartymi na surowcach kopalnych.

Branża papiernicza i opakowaniowa pod presją konsumentów

Europejskie firmy z branży opakowań z papieru i tektury stają więc wobec 2 ogromnych wyzwań: utrzymania konkurencyjności w starciu z globalnymi liderami spoza UE oraz sprostania coraz wyższym oczekiwaniom konsumentów, którzy uważnie przyglądają się nie tylko możliwościom recyklingu, ale też rozmiarom opakowań.

Z najnowszego badania Mondi wynika, że sama ochrona produktu już nie wystarczy – 78% ankietowanych wskazało, że możliwość recyklingu opakowania wysyłkowego jest dla nich ważna albo bardzo ważna. 80% badanych chce, by opakowana były przyjazne środowisku, a 71% preferuje opakowania z surowców na bazie papieru. Jednocześnie konsumenci nie są gotowi dopłacać za bardziej zrównoważone opakowania – 38% z nich stawia sprawę na ostrzu noża i nie zapłaci ani grosza więcej. 27% może zapłacić więcej o symboliczny 1%. Co ciekawe, najchętniej za zielone opakowanie dopłaci pokolenie boomerów, a najmocniej będzie opierała się gen Z.

Konsumenci stawiają więc wymagania, ale też wyraźnie zaznaczają granice – opakowanie ma być przyjazne środowisku, odpowiednio dopasowane, łatwe w otwarciu i ponownym zamknięciu, a jednocześnie darmowe, przynajmniej z ich perspektywy. Aż 40% z badanych będzie w przyszłości unikało sprzedawców, którzy używają nadmiarowych opakowań, a 20% zrezygnuje z zakupu z powodu braku zrównoważonego opakowania.

Źródła:

  1. Cepi, Preliminary statistics 2024. European pulp & paper industry, https://www.cepi.org/wp-content/uploads/2025/02/FINAL-Cepi-Preliminary-Statistics-2024.pdf
  2. Mondi Group eCommerce trend report: Sustainability and its impact on packaging and online shopping choices, https://144089501.fs1.hubspotusercontent-eu1.net/hubfs/144089501/Group%20eCommerce/Mondi%20Group%20eCom%20trend%20report%202025.pdf


recykling aluminium na rekordowym poziomie

Rekordowy recykling aluminiowych puszek po napojach

Rekordowy recykling aluminiowych puszek po napojach w Polsce i w całej Europie

Europejska branża recyklingu aluminiowych puszek jest na najlepszej drodze do osiągnięcia 100% cyrkularności w 2050 r. Jak wynika z najnowszych danych w 2022 r. poziom recyklingu tych popularnych opakowań na napoje wyniósł niemal 75%, a ilość odzyskanego aluminium wzrosła o 10 tys. ton. Czy coś może stanąć na drodze do całkowitego zamknięcia obiegu?

Europa zawróciła do obiegu 74,6% aluminiowych puszek

10 lutego 2025 r. ukazał się raport organizacji Metal Packaging Europe i European Aluminium, z którego wynika, że na przestrzeni całego 2022 r. recyklingowi poddano aż 74,6% wprowadzonych na rynek aluminiowych puszek na napoje. W ujęciu procentowym wynik ten oznacza nieznaczny (1%) spadek w porównaniu do roku 2021. Skąd więc wspominany rekord?

Jak czytamy w raporcie w 2022 r. całkowita ilość aluminium odzyskanego z puszek na napoje wyniosła rekordowe 580 tys. ton. W ujęciu rocznym odnotowaliśmy więc wzrost o 10 tys. ton (czyli 1,7%).  Wynika on z rosnącej konsumpcji – w 2022 r. na rynek wprowadzono więcej opakowań, a to z kolei spowodowało zwiększenie łącznej masy odpadów opakowaniowych trafiających do strumienia recyklingu. Jednocześnie przy utrzymującym się na stałym poziomie systemie zbiórki i sortowania, odsetek recyklingu (jako udział procentowy) spadł nieznacznie w wyniku większego wzrostu produkcji i konsumpcji puszek[i].

Autorzy raportu bazowali na danych pochodzących z państw członkowskich Unii Europejskiej, Wielkiej Brytanii, Szwajcarii, Norwegii i Islandii. Jak na tle Europy wypada Polska?

Polska powyżej europejskiej średniej. Ile puszek poddaliśmy recyklingowi?

Recykling puszek napojowych w Polsce od kilku lat pozostaje na stałym, wysokim poziomie. Z danych Fundacji RECAL wynika, że w 2022 r. poziom recyklingu alu-puszek wyniósł aż 80%. Lepiej było tylko w latach 2017-2018 (odpowiednio 81% i 80,5%)[ii].

Polska znajduje się w grupie państw o najwyższym poziomie recyklingu puszek. Wyprzedza nas 11 krajów, spośród których większość ma już sprawnie funkcjonujące systemy kaucyjne. To właśnie w rozwoju systemów depozytowych w kolejnych państwach Europy przedstawiciele Metal Packaging Europe i European Aluminium upatrują szans na dalszy wzrost odsetka zawróconych do obiegu puszek.

Dyrektor ds. opakowań w European Aluminium, Andy Doran, skomentował:
„Utrzymujący się wysoki poziom recyklingu utwierdza nas w przekonaniu, że idziemy w dobrym kierunku. Najnowsze wyniki pokazują również, że to maraton, a nie sprint. Rok 2022 był czasem wdrażania kilku systemów kaucyjnych, a wraz z ich dojrzewaniem wskaźniki recyklingu będą nadal rosły.”

Dyrektor generalna Metal Packaging Europe, Krassimira Kazashka, dodała:
„Z zadowoleniem przyjmujemy najnowsze wyniki i wierzymy, że branża pozostaje na właściwej drodze do osiągnięcia 100% cyrkularności puszek aluminiowych do 2050 roku. […] W związku z niedawnym przyjęciem przez UE rozporządzenia w sprawie opakowań i odpadów opakowaniowych, zachęcamy państwa członkowskie do wdrażania zrównoważonych i skutecznych systemów kaucyjnych, które umożliwią pełną cyrkularność aluminiowych puszek poprzez recykling ‘puszka w puszkę’.”

Wzrost recyklingu aluminium to redukcja obciążeń środowiskowych

Raport Metal Packaging Europe i European Aluminium odnosi się również do korzyści środowiskowych, jakie niesie za sobą recykling odpadów opakowaniowych z aluminium. W 2022 r. przetwarzanie tylko jednego rodzaju odpadu – aluminiowej puszki napojowej – pozwoliło zredukować emisje o 5,4 miliona ton CO₂eq (ekwiwalent dwutlenku węgla). Ilość ta odpowiada rocznej emisji miasta liczącego ponad pół miliona mieszkańców, takiego jak Oslo czy Genua.

Więcej o środowiskowych korzyściach z recyklingu aluminium przeczytasz w artykule: Recykling aluminium – czy można zamknąć obieg w 60 dni?

Źródła:

[1] Metal Packaging Europe i European Aluminium, Record Number of Used Aluminium Beverage Cans Recycled as Industry Drives Toward 100% Circularity by 2050, https://european-aluminium.eu/wp-content/uploads/2025/02/EA-MPE-BevCan-2022-Recycling-Results-Press-Release-10-February-2025.pdf

[2] Recykling, https://recal.pl/recykling/

https://metalpackagingeurope.org/article/record-number-used-aluminium-beverage-cans-recycled-industry-drives-toward-100-circularity


branża mody online tonie w odpadach

32 miliony plastikowych toreb rocznie. Polski e-commerce modowy tonie w odpadach

branża mody online tonie w odpadach

32 miliony plastikowych toreb rocznie. Polski e-commerce modowy tonie w odpadach

W ubiegłym roku polski e-commerce modowy wykorzystał aż 16 milionów plastikowych toreb. W najbliższych latach liczba ta wzrośnie dwukrotnie, czyli do niebotycznych 32 mln rocznie. Ten trend niekoniecznie podoba się konsumentom – niemal ¾ z nich woli otrzymać przesyłkę opakowaną w papier i karton, a nie w plastik. Co na to branża fashion?

Środowiskowe koszty branży fashion to nie tylko odpady tekstylne

Nie lubimy jej, a jednocześnie ją kochamy – branża fashion od dawna ma łatkę jednej z najmniej ekologicznych, co nie przeszkadza jej w osiąganiu kolejnych rekordów produkcji i sprzedaży. Według analizy Business Insider firmy z sektora modowego odpowiadają za 10% globalnej emisji dwutlenku węgla. Dla porównania tyle samo emituje cała Unia Europejska!

  • Co roku na całym świecie wytwarza się 100 mln sztuk odzieży oraz 92 mln ton odpadów tekstylnych.
  • Przemysł tekstylny zużywa 10-20% wszystkich wykorzystywanych na świecie pestycydów.
  • Każdego roku na potrzeby produkcji tkanin z celulozy wycinanych jest ponad 150 mln drzew, z czego 30% pochodzi z lasów pierwotnych lub zagrożonych.
  • Włókiennictwo odpowiada za 20% globalnych zanieczyszczeń wód[i].
  • Sam proces farbowania tkanin generuje każdego roku ok. 93 mld m3 ścieków[ii].

Przytoczone dane dotyczą samych tylko tekstyliów. Warto pamiętać, że branża fashion to nie tylko produkcja odzieży, ale też logistyka i handel detaliczny, również w Internecie. Ten ostatni przyczynia się do generowania odpadów z opakowań wysyłkowych, którym przyjrzał się Development Economics w badaniu przeprowadzonym na zlecenie DS Smith, światowego lidera w zakresie zrównoważonych opakowań.

2500 co godzinę, 147 mln w 5 lat – tyle plastikowych toreb wygeneruje polski e-commerce modowy

Badanie DS. Smith pokazuje, że w najbliższych latach polski sektor modowego e-commerce będzie wykorzystywał aż 32 mln plastikowych opakowań wysyłkowych rocznie, co przełoży się na ponad 2500 toreb dostarczanych co godzinę. Do 2030 r. zużyjemy w ten sposób aż 147 mln toreb z tworzyw sztucznych.

– Podczas gdy sprzedaż online wzrasta, sprzedawcy internetowi, w porównaniu ze stacjonarnymi sklepami, używają więcej toreb plastikowych. – mówi Katarzyna Kala-Kowalska, prezes zarządu DS Smith Polska.

Mogłoby się wydawać, że w dobie rosnącej świadomości ekologicznej zarówno firmy, jak i konsumenci coraz częściej odchodzą od stosowania plastiku na rzecz jego bardziej zrównoważonych alternatyw. Statystyki są jednak nieubłagane – wśród dużych gospodarek europejskich to właśnie Polska jest najszybciej rozwijającym się rynkiem wysyłkowych opakowań z tworzyw sztucznych, tak chętnie wykorzystywanych m.in. przez modowe e-commerce. Nie dziwi więc, że do 2030 r. eksperci prognozują aż 102% wzrost zużycia plastikowych toreb (z 16 md do 32 mld).

Plastikowa torba na ubrania ma tylko 1 życie – brak recyklingu bolączką polskich e-commerce

Plastikowe torby wysyłkowe niemal nie są poddawane recyklingowi. Zaledwie 6% takich opakowań wykorzystywanych przez modowe e-commerce zostało ponownie wykorzystane lub trafiło do recyklingu. Pozostałe 94% odpadów zakończyło swój żywot po zaledwie 1 użyciu na składowisku odpadów albo w spalarni.

Czy istnieje alternatywa dla plastikowych toreb?

Jak najbardziej. Dość oczywistym zamiennikiem plastiku jest papier (koperty klasyczne i rozszerzane) oraz tektura (kartony, pudełka kartonowe, koperty z tektury falistej).

– Przejście z plastikowych na papierowe torby wysyłkowe było punktem zwrotnym. Po wprowadzeniu naszych pierwszych papierowych toreb, zadowolenie klientów z naszych nowych opakowań wzrosło o 16 punktów procentowych rok do roku. – mówi David Fischer, dyrektor ds. zrównoważonego rozwoju logistyki i opakowań w Zalando.

Obserwacje Zalando znajdują potwierdzenie również w wynikach badania DS. Smith:

  • 57% polskich konsumentów czuje wyrzuty sumienia z powodu ilości plastiku, w którym dostarczane są ich zamówienia.
  • 77% chce wycofania plastikowych toreb, jeśli dostępne są ich zamienniki.
  • 72% ankietowanych twierdzi, że woli otrzymywać zakupy zapakowane w karton lub papier.
  • 56% deklaruje, że chętniej złożyłoby zamówienie w sklepie odzieżowym, który używa opakowań nadających się do recyklingu.

– Wyeliminowanie jednorazowych produktów plastikowych pozostaje kluczowym wyzwaniem dla branży e-commerce w osiąganiu celów zrównoważonego rozwoju. Znalezienie idealnego rozwiązania jest sporym wyzwaniem, zwłaszcza w środowisku, w którym bardziej zrównoważone alternatywy nie są jeszcze w pełni skalowalne lub mogą nie spełniać minimalnych wymagań zarówno pod względem zrównoważonego rozwoju, jak i możliwości wdrożenia operacyjnego. – dodaje David Fischer.

Wiele firm wytwarzających opakowania wysyłkowe testuje obecnie opakowania wielokrotnego użytku. Od 2023 r. firma InPost oferuje dostawy w EkoBox – składanym opakowaniu, które można zwrócić przez Paczkomat. Autorem innowacyjnych wielorazówek dla e-commerce była też marka Loopako, która zakończyła już działalność. Na korzyść takich rozwiązań przemawiają nie tylko względy środowiskowe i wizerunkowe, ale tez możliwość optymalizacji opłaty produktowej za wprowadzone opakowania oraz szansa na obniżenie kosztu związanego z przekazaniem obowiązku recyklingu organizacji odzysku. Znaczącym minusem może być za to wzrost emisji spowodowanych zwrotami takich opakowań, a także koszt usługi kurierskiej, który musiałyby ponieść modowe e-commerce.

Źródło: DS. Smith, Pozwólmy plastikowi wyjść z mody: do 2030 roku internetowe sklepy z modą w Polsce zużyją 147 milionów plastikowych toreb, https://www.dssmith.com/pl/media/aktualnosci/2025/4/pozwolmy-plastikowi-wyjsc-z-mody-do-2030-roku-internetowe-sklepy-z-moda-w-polsce-zuzyja-147-milionow-plastikowych-toreb

[i] 10 zatrważających statystyk dotyczących fast fashion, https://magazynbiomasa.pl/10-zatrwazajacych-statystyk-dotyczacych-fast-fashion/

[ii] K. Shedlock, S. Feldstein, At what cost? Unravelling the harms of the fast fashion industry, https://www.biologicaldiversity.org/programs/population_and_sustainability/pdfs/Unravelling-Harms-of-Fast-Fashion-Full-Report-2023-02.pdf